- Wstawaj Kopciuszku - powiedział Michael.
- Jesteśmy już na miejscu? - zapytałam zdziwiona.
- Tak , tak. Choć , złap mnie za rękę.
Złapałam go za rękę , choć zupełnie nie wiedziałam co chciał zrobić. Wysiedliśmy z samolotu , i poszliśmy w stronę jakiegoś małego domku na wysepce. Wysepka , na której mieliśmy zamieszkać w małym hoteliku zwała się ,, Kauai '' - Michael wybrał to miejsce , choć ja byłam temu przeciwna , ponieważ jest to najwilgotniejsza wyspa na Hawajach , więc nie mogłam spodziewać się słonecznej pogody i opalania się aż po ciemną czekoladkę. Jedynym pocieszeniem było to , że mieliśmy zwiedzić też wyspę ,, Hawaii '' - największą wyspę na Hawajach. Idąc w stronę hotelu o nazwie ,, Bauii '' podziwiałam piękne krajobrazy tej wyspy , gdy byliśmy już pod hotelem , w środku czekał na nas lokaj , który od razu wziął nasze bagaże i zaprowadził do przeznaczonego nam odpowiednio pokoju. Pokój był dość mały , ale czemu się dziwić , skoro była nas tylko dwójka. Mieścił się w nim : telewizor , łóżko , dwa fotele i kilka obrazków o dziwnej tematyce , łazienka zaś była dość obszerna , duża wanna , umywalka itd. Był też mały balkonik , z niego mieliśmy świetny widok na całą wyspę ,, Kauai '' , wodospady , doliny , góry. Świetny widok , to jest to o czym marzyłam.
Powoli zapadał już wieczór , Michael wpadł na pomysł abyśmy wybrali się na wyspę , złapałam go za rękę i poszliśmy w stronę zachodzącego powoli słońca. Położyliśmy się na klifie , szybko zrobiło się późno ,ale nie chcieliśmy wracać do hotelu.Rozmawialiśmy o dzieciństwie Michaela. ,nagle poważnie spojrzeliśmy sobie w oczy ,Michael powiedział:
-Dalia , chcę , by tak było na zawsze. Kocham Cię... - pocałował mnie namiętnie w rozchylone usta. Odwzajemniłam ten gest , po czym mu odpowiedziałam :
-Jesteś wszystkim co mam -Michael otworzył szerzej oczy. Zastanawiał się czemu go to spotkało. Przecież jest brzydki, tymczasem Bóg mu zesłał taką wspaniałą istotę , której nie przeszkadzają mu jego białe plamy. na ciele. Nagle poczuł wybrzuszenie w miejscu krocza , czuł, że dłużej nie da rady opanować swojego ciała . Zaczął rozpinać swoją czerwoną , satynową koszulę.
Również nie chciałam dłużej czekać, podniosłam ręce, pokazując, że tez tego pragnę.
Zatraciliśmy się w tańcu miłości. Pieszczotom miłości nie było końca. Leżałam w kremowej, koronkowej bieliźnie , kupionej specjalnie na ten wyjazd ,patrząc figlarnie na Michaela , który nadal był w spodniach. Mike zapytał :
-Dalia , czy my to…? - położyłam mu palec na ustach . Zaczęłam niczym lwica zsuwać mu spodnie razem z bokserkami. Michael nie czekał , rozpiął mi stanik i ujrzał moje piersi... Zsunęłam figi i rozchyliłam nogi .Staliśmy się jednością. Czuliśmy, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Michael niepewnie wykonywał posuwiste ruchy biodrami . Starał się zatracić w tej rozkosznej chwili, jednak cały czas pojawiał mu się w myślach ojciec. Myślał, że nie da rady opanować swojego sztywnego penisa. Jednak po chwili chciałam zawładnąć nad mężczyzną i usiadła na jego biodrach. Czułam , że jestem w raju. Michael powiedział :
- Nie zrobiłem Ci krzywdy?
-Michael, to najpiękniejsza chwila w mym życiu ! -krzyknęłam radośnie.
Usiadłam na jego członku i zaczęłam głośno krzyczeć , Michael zamknął oczy i pozwolił mi dominować nad nim . Po kilku minutach opadliśmy dysząc na ziemię.Leżeliśmy nago patrząc sobie w oczy. Michael powiedział :
-Teraz będziemy mieli dzidziusia...
Zaśmiałam się ,myślałam, że to żart. Przytuliłam się do torsu Michaela i rzekłam:
- Jesteś w tym cudowny Mike.
Mike zaczął całować mnie ponownie po piersiach. Nie czekając dotykałam językiem jego ciała zbliżając się coraz niżej ...
Nadchodziło rano. Musieliśmy iść ,pospiesznie się ubraliśmy i uciekliśmy do naszego małego hoteliku...
Dzięki Moniś. <3 Pozdrawiam : *
Kurrrrrczęęę......Ja się nie przyznaję do napisania tej sceny!Jak to brzmi,ludzie kim ja jestem co w mej głowie siedzi.Notka oczywiscie magiczna xd zmieniłas kilka zdan dzido<33333333333333
OdpowiedzUsuńJaaaaaaaaaaram się ! <3
OdpowiedzUsuńKazałaś na notkę czekać 2 miesiące , niezła jesteś , przydałoby się więcej erotyzmu po za tym oni już są za nudni z tą miłością niech jakaś kobieta się wkradnie i Daily przeszkodzi
OdpowiedzUsuńŚwietne < 3 Kocham twoje notki
OdpowiedzUsuńodblokuj mnie na gg i pisz je częsciej ;p
Anonimowy2 , a mogę wiedzieć kim jesteś ? Nie znam Cię. Anonimowy 1 , dobrze , dzięki za radę :).
OdpowiedzUsuńto ja : 28561040
OdpowiedzUsuńAnonimowy , ale ja Cię nie mam zablokowanej.
OdpowiedzUsuńOJEZUCHRYSTE! Budujesz napięcie wstręciuchu ♥ Wielbię, wielbię WIELBIĘ, jaram się, chcę więcej!
OdpowiedzUsuńnastępne opowiadanie pewnie za miesiąc , tak jak zawsze się czeka .
OdpowiedzUsuńteraz jest szkoła , więc nie narzekajcie , że co miesiąc. :P Nowa notka bd w weekend :D
OdpowiedzUsuńrzeczywiście w weekend ; D
OdpowiedzUsuńnie obiecuj jak niewiem co to znaczy
Hmm... notka genialna :D Ey powiem Ci, że napisałaś to realistycznie - tak jakby to mogło wygladac naprawde. I wyglada w sumie tylko w innej scenerii :P hehe świetne :P czekam na następne oczywiście :)
OdpowiedzUsuńCoraz odważniej piszesz... Cudnie ... Genialny blog i dodaj szybciej notkę,bo już nie wytrzymam !!! ; **
OdpowiedzUsuńKiedy nowa notka?? ; )
OdpowiedzUsuńMichaela8 ; *